Adam, szkoda wysilku na polska klase robotnicza z katotalibanu, to raczej nie jest Twoj poziom, oni sa od £opaty, nie potrzebuja myslec, nikt od nich tego raczej nie wymaga, ani nie oczekuje. Kiedy usiluja myslec i cos realizowac na tej bazie, wychodza z tego najczesciej rzeczy straszne i wlasnie prawdziwa patologia, przy okazji, bywa, ze z gatunku tych najgrozniejszych. Ich myslenie może pomoc pieknie przerzucic obornik, jak trafisz na madrzejszego, przybic pare desek, od tego sa i po to zyja, chodza po tym swiecie, jeszcze tez jako byki rozplodowe, no bo to tez jest potrzebne, ktos to musi robic. Pewna czesc z nich nie nadaje sie do wychowywania dzieci i tu zaczyna sie dramat. Jakas czesc w ogole nie nadaje sie do zycia rodzinnego, miała zle wzorce, czego konsekwencje bywaja nieraz wrecz tragiczne. Co drugi z tych "medrcow" i "filozofow" jest alkoholikiem lub ma rozwalone zycie osobiste, bo nie umie zyc, siedzial, siedzi lub siedziec bedzie, ukrywa sie przed obowiazkiem alimentacyjnym, jest niewolnikiem hazardu, dziwkarzem, damskim bokserem, przemocowcem, bywa, ze i zwyklym zlodziejem, oszustem, lecz o tym tu nie napisze, oczywiscie, woli pluc w innym kierunku. Geje, Zydzi, czarni, czy innowiercy, to byl zawsze dobry "target" do rzucania kla,tw i zlorzeczen, popularny, bo czesto zapewniajacy bezkarnosc atakujacemu, choc to sie zmienilo juz w duzym stopniu i zmienia nadal, tylko nie w katotalibanie. Polska - piaty rok z rzedu ostatnim krajem w UE pod wzgledem traktowania osob LGBT, to mowi samo za siebie. Debile typu kaczora, czy Andrzejka beda sie z tego cieszyc, a jak?...

"Wyspa normalnosci" przeciez, bo to od Polaczkow uczy sie swiat, inaczej zylby w jaskiniach. Jarek sam powiedzial, ze nie istnieje na tym globie madrzejszy od niego czlowiek. Jak skromny Jarus nie zawahal sie tak stwierdzic, to co dopiero trzodka jego wyznawcow. Przeciez cep, jaki jest, kazdy widzi. No, Jarus, co prawda, gej, ale za to jaki NORMALNY, do tego stopnia, ze nawet nie zawaha sie opluc z gory na dol wszystkich sobie podobnych, ktorym nie w smak scisla konspira (czy np. identyfikacja z wlasna bilogiczna plciowoscia, bo w koncu coz to za problem wlozy "se" w domu spodniczke i juz bedzie "baba" ). Nie ma jak hipokryzja, jak swiat swiatem. I tym milym akcentem...

, Adamie, moze zakoncze juz swoj "wywo'd", jako ze wiesz, w czym rzecz, nie trzeba Ci tego tlumaczyc. A holocie tego nie tlumacz, bo i tak nie zrozumie, to sa szkolne tumany, prostactwo bez wyksztalcenia, bez znajomosci jezykow, czego oczekujesz od nich, od fizola, ktory jednej ksiazki w zyciu nie przeczytal i juz raczej tego nie zrobi. Potem dziwia sie, ze sa tak postrzegani wszedzie, gdzie wyjada, jak woly robocze, w najlepszym razie, z ktorymi mozna porozmawiac o mlotku i gwozdziu, albo jak spoleczna patologia, ostatni sort degeneratow. Oszcze,dz sobie i spus'c' wode,. W przyrodzie jest prosta zasada: krowa nie zmienia pogla,dow. Ona ma przezuwac', rodzic' i dawac' mleko, wystarczy. Az za duzo jak na jedna biedaczke. Pozdro!